Witajcie
słoneczka ! : )
Od roku
cierpię na atopowe zapalnie skóry. Mycie włosów szamponami z SLS i SLES
(Sodium
Lauryl Sulfate i Soudium Laureth Sulfate) powoduje nawrócenie choroby dlatego zwracam
szczególną uwagę
czy szampon w składzie nie zawiera tych silnych detergentów.
Jakiś czas temu kupiłam bambino. Włosy były po nim puszyste,
łatwiej się rozczesywały, mniej tłuściły, a szampon dobrze się pienił. Teraz kupiłam Nivea baby. Również bez detergentu w składzie. Jednak porównując go do
bambino pod jednym względem wypadł gorzej.
Ponoć im mniej szampon się pieni tym jest zdrowszy dla włosów. Nivea ( niby dobrze ) nie pieni się prawie w ogóle i muszę go nałożyć na prawdę dużą ilość żeby te włosy umyć. Jestem bardziej przekonana do mocno pieniących się szamponów. Mam wrażenie , że takimi o wiele łatwiej jest umyć głowę.
Co obiecuje producent :
Skład :
Plusy :
x) ładny
zapach długo utrzymujący się na włosach
x)
opakowanie z pompką.
x) włosy są
po nim puszyste i nawilżone
x) niska
cena
x) bez SLS I SLES
x) nie
szczypie w oczy
x) nie
zawiera mydła
minusy :
x) prawie w
ogóle się nie pieni. Jeśli jednak
lubicie takiego typu szampony to myślę , że przypadnie
Wam on do gustu J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz