5 sie 2016

Bebeauty peeling do ciała Forest Berries

Bebauty peelig do ciała Forest Berries

Witajcie buźki ! : ) 



Nie wyobrażam sobie pielęgnacji ciała i twarzy bez użycia peelingu.  Osoby dbające o skórę powinie go stosować regularnie, gdyż usunięcie martwego naskórka zwiększa działania kremów, maseczek ,pomaga utrzymać odpowiednie nawilżenie i gładkość skóry. Na rynku jest wiele peelingów : Gruboziarnistych i drobnoziarnistych, do twarzy, ciała, a nawet do włosów ( za niedługo zapewne i ten do włosów wypróbuję). Jest na prawdę w czym wybierać. Ja preferuję te małe peelingi  o owocowych zapachach. Moim pierwszym  był Tutti Frutti o zapachu owoców leśnych. Bardzo wydajny, dobrze złuszczał skórę do tego pięknie pachniał. Ostatnio w drogerii kupiłam  peeling firmy BEBAUTY o identycznym zapachu jak jego poprzednik. Jednak pomimo, że zapach i opakowanie  takie same to oba te peelingi  według mnie znacznie się od siebie różnią.



Peeling beebeauty  jest bardzo rzadki. Łatwo się rozprowadza na ciele.  Ma mniej drobinek peelingujących niż T. Frutti  i  o wiele delikatniej ściera naskórek. Nie pieni się przy kontakcie z wodą. Opakowany jest w taką samą wygodną plastikową buteleczkę  jak ten z Tutti Frutti no i zapach identyczny.Owocowy !





Tutti Frutti  był gęściejszy miał znacznie więcej drobinek. Przy kontakcie z wodą lekko się pienił. 

Dokładniej peelingował skórę pozostawiając ją gładką i miękką.




Co nam obiecuje producent ?



Skład :




Plusy :

x)  łatwo się rozprowadza na ciele

x) Ma  niesamowity zapach 

x)  wydajny

x) Bardzo niska cena ( można kupić go już za 3 złote )

x)  wygodne opakowanie



Minusy :

x) mało drobinek peelingujących

x) nie pinie się w kontakcie z wodą

x) ściera bardzo delikatnie. Mi zależało na mocniejszym ścieraniu skóry.



Tutti  Frutti moim zdaniem mocniej  peelinguje skórę. Na tym mi zależy, Jeśli jednak szukacie łagodniejszego ścieracza to myślę, że te powinien Wam się spodobać :) 

1 komentarz:

  1. 47 year old Web Designer III Hedwig Baines, hailing from Earlton enjoys watching movies like Destiny in Space and Electronics. Took a trip to Abbey Church of Saint-Savin sur Gartempe and drives a Ferrari 500 TRC. fantastyczna tresc

    OdpowiedzUsuń