Cześć kochani >!<
Ostatnio byłam na motywującym szkoleniu przeprowadzonym przez Arkadiusza Nepelskiego. To spotkanie było jak grom z jasnego nieba. Ostatnio dużo myślałam o przyszłości, o przeszłości. Miałam wrażenie, że pewne sfery swojego życia zaniedbuję. Na spotkaniu odkryłam coś zarazem bardzo prostego i pomocnego – koło życia.
jeśli poświęcamy zbyt wiele czasu na jedną sferę, zaniedbujemy inną. Zwykle się nad tym nie zastanawiamy, dopóki rozwijamy się w tym, co jest dla nas najważniejsze, czy to biznes i praca, czy relacje rodzinne. Gorzej kiedy widzimy nasze życie całkiem inaczej niż je realizujemy. Np. gdy marzymy o napisaniu własnej powieści, a zbyt dużo naszego wolnego czasu zajmują nam rozrywki. Nawet czasami tego nie zauważamy. Brakuje nam tych dodatkowych kilku godzin . I co najgorsze nigdy nie będziemy spełnieni w życiu. Właśnie dlatego tak niezmiernie ważne jest ,,koło życia’’.
Powyżej możecie zobaczyć przykładowe koło. Każdą sferę naszego życia zaznaczamy w skali od 1 do 10. Im skala jest wyższa tym prawdopodobnie więcej uwagi i czasu poświęcamy danej rzeczy. Najlepiej jest jak wszystkie te sfery są mniej więcej takie same. Jeśli np. zdrowie czy kariera są dla nas ważne a są na najniższym poziomie to może warto wygospodarować godzinę dziennie i zadbać o poprawienie tych wyników. Ta godzina może okazać się zmarnowana na rozrywkę, która jest najwyżej oceniona.
To ćwiczenie jest bardzo łatwe, a zarazem pomaga uporządkować swoje priorytety. Ja dotychczas go nie znałam, a szkoda. Po dokładnej analizie każdej z tych sfer zdałam sobie sprawę, że zbyt dużo czasu poświęcam na coś, co nie jest dla mnie najważniejsze. Często brakowało go już na pozostałe rzeczy. Teraz będę pracować nad unormowaniem tego wszystkiego : ) A Wy znacie to ćwiczenie ? Co o tym myślicie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz