Peelingujące mydełka

Witajcie kochani >!< 

Dzisiejsze Urodziny minęły mi w mydlanej atmosferze i  to dosłownie :D Po raz kolejny zabrałam się za stworzenie własnego mydełka. Po kilku nieudanych próbach trochę się do tego zniechęciłam. Pomysł własnoręcznego zrobienia mydeł, odłożyłam na długi czas i dziś znowu postanowiłam spróbować.  Łatwo nie było, ale się udało. 

Zawsze miałam problem z rozpuszczeniem mydła. Większość osób robi to w kąpieli wodnej, ale mi za Chiny to mydło nie chciało się rozpuścić. Tak więc próbowałam je podgrzewać, również z marnym skutkiem. A wczoraj przyszedł mi do głowy genialny pomysł- Upiekę je. Jak pomyślałam tak też zrobiłam i udało się ! Pieczone mydło to był strzał w dziesiątkę.

Potrzebne będą : 
👉Mydełko najlepiej naturalne, bezzapachowe. Ponoć szybciej i łatwiej się rozpuszczają  
👉Naturalne olejki zapachowe u mnie aromat do ciast 
👉3 łyżki  cukru
👉2 łyżki olejku kokosowego 
👉Drewniany patyczek do mieszania 
👉Foremki silikonowe, albo zamykane kule 
👉Opcjonalnie możecie także dodać barwnik. Ja dodałam do mydełek odrobinę kurkumy 


Sposób wykonania : 

①Aromat lub naturalny olejek zapachowy mieszamy z barwnikiem.

② Dodajemy cukier i olejek kokosowy. Wszystko dokładnie mieszamy.

③ Kroimy lub ścieramy mydło i rozpuszczamy. Ponoć dobrze topi się w mikrofalówce. Nie wiem, nie mam w domu mikrofali. Jeśli macie, możecie spróbować : ) 

④ Najlepiej mydełko rozpuścić osobno i potem dodać do pozostałych składników. Ja z nadzieja że szybciej się rozpuści najpierw zmieszałam go z pozostałymi składnikami, a potem topiłam. 

⑤Na końcu trochę studzimy nasze mydło i wkładamy do foremek. Po około 2h wyciągamy i gotowe ! 

Robiłyście już mydełka ? Co wolicie żele pod prysznic czy mydła ? Ja ostatnio bardzo polubiłam się z mydłami, szczególnie tymi naturalnymi :)