Witajcie >!<
Wiem, wiem nie było mnie tu jakiś czas, wybaczcie. Wir nauki przed sesjowej mnie pochłonął. Jeszcze w czwartek egzaminy. Na początku lipca jadę na zbiory do Niemiec i ogarniam też na gwałt wszystkie sprawy związane z wyjazdem. Trampki z nadrukiem zrobiłam już jakiś czas temu, ale przez to wszystko nie miałam kompletnie czasu ich Wam pokazać.
Diy z serwetek ? Większości pewnie kojarzy się to z decoupagem, ale wystarczy wzór z serwetki obkleić filią spożywczą, żeby zrobić z niej naprasowankę i wprasować ją na co tylko chcecie, czy to na bluzkę czy na buty! Mnie zamarzyły się wzorzyste trampki
Potrzebne będą :
👉Serwetki z jakimś ciekawym wzorem
👉Nożyczki
👉Folia spożywcza
👉Papier do pieczenia
👉Żelazko, a jak macie to prostownica. Mnie łatwiej się z nią pracowało
👉No i oczywiście trampki
Sposób wykonania :
①Wytnij wybrany wzór z serwetki i rozwarstwij ją.
② Z dwóch stron owiń serwetkę folią i przyciśnij tak żeby się do siebie przykleiła.
③ nadmiar foli obetnij.
④ułóż wzór na materiale. Przez papier do pieczenia wprasuj wzór prostownicą lub żelazkiem. Ja zrobiłam to na najwyższej temperaturze: 200 stopni.
⑤ Na końcu ostrożnie odklej papier do pieczenia
i gotowe !
Pamiętajcie żeby naprasowankę dobrze wpraprasować. Bałam się, że mój wzór szybko się zetrze, ale chodzę w tych trampkach już ponad tydzień i wszystko dobrze się trzyma☺
I tak używając w tym Diy prostownicy, sentymentalnie przypomniały mi się jeszcze czasy grzywki. Którą we wczesnej młodości ciągle prostowałam. Raz pamiętam zepsuła mi się prostownica przed jakimś ważnym wyjściem więc ja oczywiście wpadłam na genialny pomysł i wyprostowałam ją …żelazkiem ! To cud, że moje włosy takie eksperymenty przetrwały, ale jak nie radzę wam prostować włosów żelazkiem, tak prostownica w naprasowankach bardzo dobrze się spisała ;) Ciekawe czy sprawdziłaby się jako podróżne żelazko ? ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz