Cześć kochani >!<
Proszek wybielający zęby kupiłam
z czystej ciekawości, był akurat na promocji na w sklepie ezebra i kosztował
około 3 zł. Nigdy nie wybielałam zębów proszkami. Wypróbowałam już plastry,
nakładki i pasty, ale wersja wybielania zębów
proszkiem to jak dla mnie całkowita nowość : )
Po zakupie pojawiły się wątpliwości
czy nie dostanę na niego, uczulenia i czy nie zetrze szkliwa moich zębów. Ale na
szczęście nic złego się nie stało. Pomimo tego do sproszkowanego wybielacza
zębów już nie wrócę. Zaraz po zakupie wzięłam go na wycieczkę i pół opakowania
rozsypało mi się w kosmetyczce. Podczas
aplikacji proszku na szczoteczkę, strasznie pyli, po za tym nie zaobserwowałam
żadnego wybielenia zębów i zawsze po nim myłam dodatkowo zęby pastą bo proszek
nie jest w stanie jej zastąpić.
Widziałam już go u mojej córki, ale sama nie używałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale jakoś tego typu metoda wybielania zębów jakoś nie do końca do mnie przemawia nawet gdyby była bardzo skuteczna. Tutaj jednak klops więc tym bardziej mnie nie kusi
OdpowiedzUsuńCzyli taki proszkowy bubelek... nie.. nie dla mnie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Kupiłam go kiedyś, też na promocji. Efekt? Bez szału. Nie zauważyłam większej różnicy. Niby tylko parę złotych, ale nie warto.
OdpowiedzUsuń