Witajcie >!<
Chociaż mamy już listopad, ja w końcu miałam dziś trochę czasu na zgranie i posegregowanie zdjęć z aparatu (cóż jak widać nawet grypa ma swoje zalety)
Na tegoroczne wakacje czekałam aż rok. Marzyłam o podróży na Chorwację już dobrych klika lat i gdzieś na początku listopada ubiegłego roku znalazłam bardzo atrakcyjną ofertę tygodniowej wycieczki na Bośnię, Hercegowinę i właśnie na Chorwację.
Chociaż mamy już listopad, ja w końcu miałam dziś trochę czasu na zgranie i posegregowanie zdjęć z aparatu (cóż jak widać nawet grypa ma swoje zalety)
Na tegoroczne wakacje czekałam aż rok. Marzyłam o podróży na Chorwację już dobrych klika lat i gdzieś na początku listopada ubiegłego roku znalazłam bardzo atrakcyjną ofertę tygodniowej wycieczki na Bośnię, Hercegowinę i właśnie na Chorwację.
Wakacje spędziłam bardzo
intensywnie, najpierw miesiąc na
zbiorach w Niemczech, a tydzień po przyjeździe pojechaliśmy z chłopakiem na
najbardziej wyczekiwaną tegoroczna wycieczkę. I szczerze powiedziawszy miałam
nadzieje, że odpocznę, pokąpie się w morzu a tak naprawdę było bardzo mało
czasu na pełen relaks i błogie lenistwo.
Jedynie wieczorami, po kolacji mieliśmy na to kilka godzin ale we wrześniu woda,
wieczorami nie była już tak ciepła jak w pełni sezonu. Za to nie było takiego tłumu turystów, dużo też zwiedziliśmy.
Pierwszy dzień, a w zasadzie
drugi ( bo pierwszy minął nam na podróży) spędziliśmy w Trogirze i to był moim zdaniem najlepszy
dzień. To miasto najbardziej mi przypadło do gustu. Wieczorem lampy odbijały się
w tafli wody. Turystów było naprawdę mało i ten pierwszy wieczór pomimo
zmęczenia po dość długiej podróży wspominam najmilej : ) Kiedyś z pewnością pojadę
tam na wakacje, prywatnie.
Kolejne punktem wycieczki był to Spilt. To miasto najbardziej podobało mi się na tych
wszystkich Pinteresowych zdjęciach z Chorwacji (Mnie osobiście bardziej
spodobał się Trogir którym wcześniej kompletnie się nie interesowałam). Zwiedziliśmy w Splicie pałac cesarza Dioklecjana. Do końca
wyjazdu mieliśmy noclegi w hotelu w mieście Neum.
Czwartego
dnia zaplanowany był wyjazd do Mejugorie… i to miejsce bardzo mnie zaskoczyło
jak i zszokowało. Od lat wiara jest dla wielu komercyjnym sposobem na zarobek,
ale tam można było zobaczyć jak bardzo jest skomercjalizowane. Zakupić można nawet…popielniczkę i papierośnicę z wizerunkiem Maryi błogosławiącej. Szok
!
Mostar
to było najbardziej zaludnione miasto jakie zwiedziliśmy podczas całego
wyjazdy. Łatwo się było zgubić,
jeśli planujecie tam wyjazd koniecznie załóżcie buty które nie mają śliskiej
podeszwy. Uliczki wyłożone są tak śliskimi kamieniami, że naprawdę trzeba tam
uważać.
Dopiero
piątego dnia mieliśmy dzień wolny, spędziliśmy go zwiedzaniu okolicy, kąpaniu się w
morzu, wieczorem byliśmy na konkursie bośniackich piosenek i tego właśnie dnia poczułam
dopiero że jestem na wakacjach.
(widok z balkonu w naszym pokoju)
…
jednak kolejny dzień był ostatnim dniem naszych wakacji. Przepłynęliśmy łódką na przepiękną wyspę Korcula. Stamtąd mamy najpiękniejsze
zdjęcia z tych wakacji, wyspa jest bardzo urokliwa i myślę, że w sezonie skupia
wielu turystów. Nawet w połowie września było tam dość dużo ludzi.
Następnym razem pojadę na Chorwację prywatnie,
tego typu wycieczki mają zbyt intensywne plany zwiedzania, jadąc samemu można
zwiedzać miejsca jakie się chce i poświęcić na to dowolny czas.
Byłam w Chorwacji sześć razy i dobrze wiem, że nie to nie bedzie ostatnie sześć razy. Chorwaci mówią o sobie ze stwórca tworzac ziemie zapomnial o nich i to co zostawił dla siebie oddał im ;) i ja sie w 100% z tym zgadzam. Mostar i Mejugorie tez mialam okazje odwiedzic :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Kraj jest piękny ! :) Ja muszę się kiedyś wybrać jeszcze prywatnie i na spokojnie pozwiedzać :)
UsuńAle zazdroszczę. Sama bym się tak wybrała na Chorwacje, niestety praca mi na to nie pozwoli. Świetne zdjęcia i miejsca. Pozdrawiam, pisanepedzlem.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się żeby wyszły jak najlepsze zdjęcia :) niestety najpiękniejsze widoki były jak jechaliśmy i obawiałam się złej jakości, ale na szczęście canonik podołał :)
UsuńJa zawsze cenię sobie możliwość podróżowania na własną rękę i zwiedzania nowych miast własnymi ścieżkami. Piękne miejsce, chciałbym kiedyś pojechać do Chorwacji :)
OdpowiedzUsuńtak, na własną rękę lepiej się podróżuje. Tym bardziej jak chce się odpocząć :)
Usuń