30 sty 2019

EOSowe SOS - balsam do ust i krem do rąk



Cześć >!<

Nawilżające kosmetyki do ust i rąk są szczególnie potrzebne nam w okresie jesienne-zimowym. Mnie zawsze już nawet przy niewielkich mrozach zaczynają pękać ustach i nie każdy kosmetyk jest w stanie ten problem zniwelować. Zobaczcie jak Eos sobie poradził : )

 

 Krem do rąk 

Od dobrych kilku lat w okresie zimowym używam krem do rąk Garnier intensywna pielęgnacja, ale porównując go do Eosa to ten drugi jest o wiele bardziej poręczny i zmieścimy go bez problemu do kieszeni czy do małej kosmetyczki, niestety kiedy produktu już trochę zużyjemy, to ciężko go z tego opakowania wycisnąć. I to jedyna wada tego kremu. Zapach – lekko słodkawy, kokosowy. Krem ma delikatną konsystencję i szybko się wchłania. Dobrze nawilża, ale nie natłuszcza też zbytnio skóry co jest dla mnie bardzo ważne. Jest te dość wydajny. Po miesiącu stosowania, nadal jest go jeszcze trochę w opakowaniu




 Balsam do ust 

Z pękaniem ust mam problem już od kilku lat. Eos dobrze sobie radzi z ich nawilżeniem. Do tego pięknie pachnie. Opakowanie bardzo poręczne. Kiedyś miałam okazję wypróbowania wersji miętowej tego kultowego balsamu i powiem Wam że w tej co mam teraz, brakuje mi tego przyjemnego efektu chłodzenia. Jednak co do działania to oba spisują się świetnie

 

A jakie są Wasze ulubione kosmetyki do pielęgnacji ust i rąk, zimą ?


16 komentarzy:

  1. Uwielbiam zapach kokosa. Muszę wypróbować ten krem. Jeśli o mnie chodzi to miałam Garniera i byłam w miarę zadowolona.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Popękane usta to problem nie jednej z nas, u mnie sprawdza się rewelacyjnie żel aloesowy nakaładany na wieczór na zmiane z miodem ;) co do pielęgnacji w ciągu dnia używam pomadek ochronnym z Neutrogeny Norweskiej :)Szukam jednak jakiegos zamiennika i chyba wypróbuje tego balsamu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleju kokosowego nigdy nie próbowała. Musze kiedyś spróbować, a miód nakładam czasami na usta. Bardzo dobrze je nawilża i wygładza :)

      Usuń
  3. Markę jak najbardziej kojarzę, ale akurat tych balsamów nie używałam. Sama stosuję pomadkę ochronną z Sephory, jest dobra :)

    Pozdrawiam, Karolina

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam tych kosmetyków, eos skutecznie odstrasza mnie ceną;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to prawda, ceny ich kosmetyków są dość wysokie

      Usuń
  5. Eosa używałam takiego w jajeczku i sztyfcie. Były ok, ale mnie nie zachwyciły. Znam o wiele tańsze produkty, które faktycznie potrafią poprawić stan moich ust. Kremu do rąk z tej firmy nie miałam, ale muszę przyznać, że opakowanie faktycznie jest poręczne. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie pomadki stosujesz ? :) Może i u mnie by sie sprawdziły :)

      Usuń
  6. nie widziałam jeszcze tych kremów, ale balsamy do ust bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. tak, opakowania kosmetyków Eos potrafią zachwycić opakowaniami :)

      Usuń
  8. Kremu do rąk nie używałam,natomiast mam balsam do ust (nie ten,ale w opakowaniu ciemno różowym)i jestem dość zadowolona. Ładnie pachnie, ok nawilża. Opakowanie to fajny bajer. Myślę jednak, że można znaleźć równie dobre lub nawet lepsze pielęgnacyjne kosmetyki do ust (eosy są wg mnie dość drogie). Jestem ciekawa tych eosów do ust w formie tradycyjnego sztyftu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze takiego nie miałam w sztyfcie, ale również jestem ciekawa jak by sie sprawdził :)

      Usuń