3 mar 2020

Domowe kosmetyki 3: chłodzący balsam do ust i pod oczy, który zrobisz w 10 minut



Witajcie >!<

Bardzo lubię robić własne mazidła do ust i nie mogło zabraknąć ich w serii z domowymi kosmetykami, początkowo miałam zrobić tylko balsam do ust, ale wpadłam na lepszy pomysł. Uniwersalny balsam do ust i pod oczy 2 w 1! Zawarty w balsamie wosk spowalnia procesy starzenia, a krople miętowe dają efekt delikatnego chłodzenia, co przynosi ulgę suchej i popękanej skórze. Ja pokochałam ten  balsam 😍😍😍.


Kiedyś miałam miętowy chłodzący balsam do ust EOS i to właśnie on był moją inspiracją. Uwielbiałam ten mroźny efekt który nie tylko przynosił ulgę ale także relaksował. Udało mi się go osiągnąć z pomocą kropli miętowych. Myślę że większość osób ma je w domu. Kosztują grosze i będą fajnym dodatkiem do balsamu. Będziecie potrzebować też  oleju. Ja dodałam do balsamu oleju z awokado który działa przeciwzmarszczkowo i wygładzająco. Dorzucałam także łyżeczkę masełka shea.


Wszystko podgrzałam  w kominku na olejki zapachowe. To wygodny sposób na rozpuszczenie składników,  nie brudząc przy tym naczyń.

Sam proces powstawania balsamu jest bardzo prosty i każdy bez najmniejszego problemu z pewnością sobie poradzi z jego zrobieniem. Jeśli lubicie oleiste kosmetyki, dodajcie więcej olejów.

Potrzebne będą:
👉 2 łyżeczki wosku pszczelego
👉 1,5 łyżeczki olejeku z awokado
👉 1 łyżeczka Masełka shea
👉 2 łyżeczki Kropli miętowych
👉 Pojemniczek na balsam
👉 Świeczka i Kominek na olejki zapachowe 


Sposób wykonania:
⓵ Do podgrzanego  kominka wrzucamy wosk pszczeli.


⓶ Dodajemy krople miętowe, masełko shea i  olejek z awokado.
Gdy składniki się rozpuszczą przelewamy balsam do pojemniczka i odstawiamy na pół godziny do stężenia.


Balsam ma przepiękny miętowo - miodowy zapach, który mnie wprost oczarował. Do tego idealnie nawilża i przyjemnie chłodzi. Sprawdzi się nawet na bardzo przesuszonych ustach.

Zobacz też pomysł na banalnie prosty ⇢ peeling cukrowy ⇠ do ust 💋💋💋.

23 komentarze:

  1. Świetny sposób z tym kominkiem :)
    Ja jak do tej pory robiłam w domu tylko peeling :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już jest jakiś początek :) takie domowe kosmetyki są i zdrowsze i tańsze i czasami o niebo leprze niż drogeryjne :)

      Usuń
  2. Świetny pomysł! Zawsze się zastanawiałam w czym rozpuścić małą ilość wosku pszczelego, nie wpadłam na to, żeby zrobić to w kominku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój specjalny kosmetyczny kominek :D Bardzo łatwo można zrobić tak małe ilości kosmetyków domowych :)

      Usuń
  3. musze dzis kupić wosk pszczeli i bede robiła :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko pamiętaj, żeby kupić wosk specjalniy do kosmetyków, albo od naturalny od pszczelarzy :)

      Usuń
  4. Bardzo fajny przepis, warto zapisać i wypróbować przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo świetne do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały pomysł! Uważam, że takie diy kosmetyki są świetne, bo bardzo oryginalne :) świetnie mogłyby sprawdzić się na prezent, lecz na pierwszy raz zrobiłabym taki balsam sama sobie- nie wiem jak mi wyjdzie :D
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno Ci wyjdzie :) Robienie własnych domowych kosmetyków jest bardzo łatwe :)

      Usuń
  7. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez pielęgnacyjnej pomadki do ust. Super, że pokazałaś, jak samemu można taką zrobić. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię chłodzące pomadki na lato :)

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł na domowy balsam :) A jeśli to kosmetyk dwa w jednym to tym bardziej jestem za :) też lubię efekt chłodzenia na ustach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też jestem wielką zwolenniczką takich kosmetyków :)

      Usuń
  10. Oj muszę wypróbować, tak z ciekawości chociaż

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł :) żałuję, że nie mam kominka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic straconego! wosk można rozpuścić w kąpieli wodnej :)

      Usuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy pomysł z tym podgrzewaniem w kominku :)

    OdpowiedzUsuń