Witajcie kochani >!<
Tego lata pokochałam kwiaty 🌼🌻 To dziwne, ale nigdy z nich nic nie robiłam. Zawsze zachwycałam się
domowymi kosmetykami na bazie ziół i kwiatów, ale sam proces tworzenia takich
kosmetyków wydawał mi się dość skomplikowany. W końcu w mojej twórczości przyszedł
czas na kosmetyki z ziół i kwiatów.
Od razu na wstępnie powiem, że
zrobienie domowego kremu to rzecz wręcz banalna. Nie wiem czemu tak późno się
za to zabrałam, ale chciałabym kiedyś móc całkowicie zrezygnować z drogeryjnych
kosmetyków do pielęgnacji ciała i włosów, na rzecz tych naturalnych. Jak na
razie zrobiłam balsam do ust, wcierkę do włosów, kilka soli do kąpieli z
płatkami kwiatów. Zawsze jestem zachwycona działaniem moich domowych
kosmetyków. Teraz przyszedł czas na krem. Byłam bardzo przejęta tym czy to wyjdzie i jak wyjdzie, a
wszystko robiło się łatwo miło i przyjemnie, ale jedna rada. Zawsze lepiej jest czegoś więcej dodać potem niż dać za dużo i zepsuć wszystko.
Możecie kontrolować tłustość
kremu dodając mniej lub więcej oleju. Jeśli nie chcecie tłustego kremu nie dodawajcie oleju kokosowego,
za to dodajcie ciut więcej oleju z mniszka lekarskiego.
Wykorzystałam kwiatki mniszka lekarskiego przede wszystkim dlatego że rozjaśnia przebarwienie. Wykorzystuje się go w leczeniu trądziku. Działa zmiękczająco i wygładzająco na skórę i spowalnia procesy starzenia się skóry. Podsumowując: to taki chwast dla każdej skóry.
👉 Do cery trądzikowej: najlepiej
sprawdzą się oleje: z dzikiej róży, olej jojoba, olej z czarnuszki, olej
winogronowy, wiesiołkowy czy rokitnikowy
👉 Do cery mieszanej: olej
słonecznikowy, sezamowy, arganowy lub ze słodkich migdałów
👉 Do cery suchej: olej
makadamia, oliwa z oliwek, olej z awokado lub z pestek dyni
Gdy wybraliście już najlepszą
bazę olejową dla siebie to już praktycznie połowa sukcesu reszta robi się w
zasadzie już sama :D
⓶ Włóżcie kwiaty mniszka
lekarskiego do słoiczka. Podgrzejcie
olej i wlejcie do kwiatów, ważnej jest żeby olej wszystkie przykrył. Taką
miksturę odstawcie na około 2 dni w
ciemne miejsce.
⓸ Przyszedł czas na
najważniejsze 😊 Do rozpuszczonego wosku dodaj zrobiony
wcześniej olej z mniszka. Przecedź olej i ostrożnie wlej około łyżeczkę do roztopionego wosku. Jeśli Twój krem będzie za
mało tłusty możesz zawsze rozpuścić go i dodać więcej oleju z mniszka
lekarskiego. Nic straconego!
Pamiętaj też że krem po
zastygnięciu będzie inny niż w formie płynnej. Czasami może Ci się wydawać
podczas podgrzewania, że krem jest mało tłusty lub odwrotnie. Przelej go do
pojemniczka i wymieszaj drewnianym patyczkiem. Odczekaj 15 minut i wtedy sprawdź czy taka konsystencja Ci
odpowiada.
Opcjonalnie możesz dodać jakiś
naturalny olejek. Ja dodałam kilka kropel olejku różanego.
Nie będę już kupować kremów do
twarzy. Nigdy nie miałam lepszego kremu. Ostatnio zaczęłam robić masaże
modelujące twarz, dlatego zrobiłam tłustszą wersję, ale następnym
razem zrobię trochę lżejszy krem na dzień. Dajcie znać co myślicie o takim
naturalnym mazidle do twarzy 😊 Jeśli
będziecie chcieli to napiszę Wam co
nieco o masażach twarzy, o tym jakie masaże ja wykonuję i jakie efekty u siebie
zaobserwowałam 😊
Fajny i prosty przepis :)
OdpowiedzUsuń<3 Bardzo prosty :)
UsuńNie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale nie tniemy tych kwiatów, ani nic, tylko potem wyjmujemy je z mikstury, tak? ;)
OdpowiedzUsuńwyjmujemy kwiaty po dwóch dniach z oleju. Zapomniałam o tym napisać, ale już poprawiłam :D
UsuńMożna? można :)) i nie trzeba szukać w drogich sklepach :)) dzięki za przepisik
OdpowiedzUsuńmożna! :) I to lepiej, zdrowiej, taniej :)
UsuńNigdy nie myślałam nad tym, aby zrobić taki własny naturalny krem :D
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :D Pozdrawiam!
Nic prostszego, a krem wychodzi świetny :)
Usuńpo prostu uwielbiam Cię za ten przepis, dziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i obserwuję!
<3 Bardzo mi miło, że Ci się spodobał mój pomysł na krem :)
UsuńCudownie! Choć w tym roku już mniszka raczej nie znajdę to w przyszłym roku może się skuszę na taki kremik 🙂
OdpowiedzUsuńA jak robić masaże na twarz
OdpowiedzUsuńA możesz podać proporcje użytych składników?
OdpowiedzUsuńKrem według moich proporcji wychodzi świetny.
Usuń1.Zbieram mniszek, rozkładam go na papierze na pół dnia
2. Następnie prawie cały Słoik 0.5L zapełniam kwiatami mniszka i zalewam oliwą z oliwek( w temperaturze pokojowej) tak, aby przykryć kwiaty. Słoik wkładam do szafki na 2/3 dni.
3. Rozpuszczam w garnku 30-40g wosku pszczelego.
4. Odlewam ze słoika olej z mniszka
5.Łącze go z woskiem( nie dodaję wszystkiego oleju z mniszka do wosku- pozostawiam trochę, aby krem nie był za tłusty.
6.Przelewam do szklanego słoiczka. Gotowe!
Super,super, super kremik.Stosuje go 6 rok!!!!!! Polecam.
UsuńJa od wielu lat robie, dla alergików jest super ale też leczy, czy banalnie prosty? Trzeba wiedzieć w jakiej temp rozpuścić wosk, ile czasu ma się maceroeac sok z mniszka id Ale efekt gwarantowany
OdpowiedzUsuń